Wrzesień z Tesco i Intermarche

Tesco tym razem z ofertą przede wszystkim dotyczącą produktów spożywczych i piw. Aktualna gazetka promocyjna obejmuje przede wszystkim wyroby szybko rotujące, codziennego użytku. W środku znajduje się także kilka kuponów, dzięki którym można obniżyć koszt zakupów o kilkadziesiąt złotych, a na dodatek informacje o konkursach, w których można wziąć udział, robiąc zakupy w sieci Tesco. W samej gazetce umieszczono też porady sponsorowane i listę produktów kosmetycznych znanych marek. Nie zabrakło także oferty dla majsterkowiczów i tutaj pozytywne zaskoczenie, bo choć zasadniczo ceny są wyższe niż w wielu gazetkach tej sieci, to i jakość elektronarzędzi w ofercie wyraźnie inna.

W Tesco można na podstawie produktów z gazetki w ciekawym stylu zakończyć sezon ogrodowy, a dla niecierpliwych atrakcyjna będzie niezbyt jeszcze rozbudowana oferta zniczy i sztucznych kwiatów. Będzie to też doskonały okres na uzupełnienie przyborów szkolnych albo przygotowanie się do roku akademickiego, bo w aktualnej ofercie znajduje się też sporo artykułów biurowych (a w sklepach dostępne są też indywidualne przeceny części tego asortymentu ze wcześniejszych ofert).

A co ciekawego znajduje się w grupie ofert promocyjnych z gazetki Intermarche? Przede wszystkim od Tesco różni ją wybór produktów znanych marek – zdecydowana większość promowanego asortymentu to wyroby najbardziej rozpoznawalnych producentów i dotyczy to zarówno artykułów spożywczych, jak i przemysłowych,  a wybór w tym segmencie jest szerszy niż w gazetce Tesco. Najważniejszym, sztandarowym produktem oferty promocyjnej jest odkurzacz bezworkowy z podwójną filtracją HEPA i zestaw do sprzątania z mopem i wszystkimi niezbędnymi akcesoriami w cenie obniżonej o ponad 50 złotych w stosunku do standardowej.

Również Intermarche w swojej gazetce reklamowej udziela porad i promuje konkursy, choć w nieco inny sposób, niż robi to Tesco. Konkurencja między tymi dwoma gazetkami jest wyraźna i trudna do zlekceważenia: oferty obejmują alternatywne względem siebie produkty, a więc można liczyć na ustalenie atrakcyjnych cen – w obu gazetkach są one korzystniejsze niż bez przecen i faktycznie dotyczą produktów wysokiej jakości.

Zarówno Tesco, jak i Intermarche w swoich gazetkach reklamowych położyły nacisk przede wszystkim na produkty codziennego użytku, a w mniejszym stopniu na artykuły przemysłowe, natomiast w przypadku tych ostatnich ciężar przesunięty został zdecydowanie w stronę jakości, a nie ilości i cen, co jest w obu sieciach strategią stosowaną raczej rzadko. Co to w praktyce oznacza? Przede wszystkim dużą opłacalność zakupów – być może gdzie indziej można kupić inne, tańsze produkty, ale tym razem i Tesco, i Intermarche, stanęły na wysokości zadania, oferując nie najtańsze, ale najkorzystniejsze rozwiązania, czyli produkty o wysokiej jakości w obniżonych cenach.